Klimatyzacja w banku wydaje się być standardem. Jako klienci jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że wchodząc
do placówki bankowej, w upalne dni przywita nas przyjemny chłód.
Spójrzmy na to jednak z drugiej strony, zadając sobie pytanie – po co w banku montaż klimatyzacji?
Praca w banku nie należy do łatwych. Tylko patrząc bardzo powierzchownie, wydaje się nam, że to nic innego, jak po prostu siedzenie przed komputerem i rozmowa z klientami. Często tematy rozmów czy transakcje wykonywane przez pracownika mogą być stresujące. Odpowiedzialność związana z wykonywaniem operacji bankowych również jest ogromna – w końcu zarządzają pieniędzmi klientów. Klientów, którzy bankowi ufają. Klimatyzacja da przyjemny chłód i pozwoli na zachowanie trzeźwości umysłu nawet przy 5 czy kolejnej godzinie pracy, kiedy ta nie jest już taka przyjemna, właśnie przez zmęczenie. Chłód zminimalizuje również ryzyko wystąpienia pomyłek i przede wszystkim na lepszą obsługę klienta.
Klienci przychodzą do banku w różnych sprawach. Czasem powierzyć mu swoje pieniądze – większe lub mniejsze kwoty. Często jednak to oni proszą klientów o zastrzyk dodatkowych środków. O ile jest to kredyt na małe sumy, o tyle sytuacja jest mniej stresowa. Co jednak w momencie, gdy przyjdzie podpisywać umowy na kredyt hipoteczny? Stres i roztargnienie może być duże, dlatego tak istotne jest zapewnienie optymalnych warunków pozwalających na finalizację transakcji.
Osobną grupą klientów są ci, którzy przychodzą z reklamacjami. Zwykle są roszczeniowi i mają do tego prawo. Może zdarzyć się też tak, że będą mocno poirytowani. Chłód nieco ostudzi emocje i pozwoli na łagodniejsze rozwiązanie sytuacji.
Klimatyzacja w placówkach bankowych to rozwiązanie, które sprawdza się zwłaszcza w naszym ocieplającym się klimacie, kiedy latem temperatury często nie spadają poniżej 30 stopni. Dobre i dla klientów, i dla pracowników.
Bezpłatna wycena